fbpx

Meluański Sklep

Dzień dobry, Sri Lanko! Mela Melulu w olśniewającym kraju – 2. część

Original price was: 59,00zł.Current price is: 49,90zł.

(56 opinii klienta)

Druga część przygód Meli Melulu. Zabiorę Cię na zieloną wyspę – Sri Lankę!

  • 128 STRON!, 11 ROZDZIAŁÓW i kilkanaście wieczorów wspólnego czytania
  • 50 cudownych, mięsistych, barwnych ILUSTRACJI inspirowanych podróżą dookoła świata
  • 16 szczegółowych, zabawnych SKETCHNOTEK (prostszych rysuneczków)
  • duży, ale PORĘCZNY FORMAT (24×24 cm)
  • TWARDA OKŁADKA z błyszczącymi elementami
  • wewnętrzne okładki (wyklejki) wypełnione słoniami małych czytelników
  • w przystępny sposób wyjaśnione „być może nieznane” słowa – szukaj FISZEK!
  • dla dzieciaków od 5 lat wzwyż
    (aż do wieku, w którym stwierdzasz, że nie ma już w Tobie ani odrobiny z dziecka;)
  • przesyłka paczkomatem lub kurierem albo odbiór własny w Jastrzębiu Zdroju!

Inspiracją do powstania tej opowieści była nasza 20-miesięczna włóczęga po świecie, na 3 podręcznych walizkach. Proste życie w drodze z 5-letnią Melą. Zaprosisz moją książkę do swojego domu? Bym mogła podać Ci te piękne historie na pstrokatym talerzu zbudowanym z dziecięcej wyobraźni.

Książka dla dzieci o Sri Lance!
HEJ! HEJ! W newsletterze wysyłam jeszcze dodatkowy kod rabatowy! Zapiszesz się?
Sprawdź też pierwszą część Meli Melulu ze Straszkiem i trzecią część w Singapurze♥!
Do książki dobierz koniecznie meluańskie naklejki! Znajdziesz je TUTAJ!
Oraz zakładkę! O TUTAJ!
Kategoria:

Opis

Koniecznie kliknij w tę okładkę! Zadzieje się magia:) Oglądaj pierwszy rozdział jak w prawdziwej książce:)

DZIEŃ DOBRY, SRI LANKO!
MELA MELULU W OLŚNIEWAJĄCYM KRAJU

Wyruszyli! W drogę. Dookoła świata! Mela Melulu, świetlik Żużu i osioł Tutuji jeszcze nie wiedzą, że SRI LANKA – zielona wyspa  w kształcie łezki – kryje w sobie tyle opowieści, z których można stworzyć… książkę. Czy będzie to książka dla dzieci tylko o Sri Lance? To coś więcej niż tylko przygody.

Ale! Najpierw trzeba je przeżyć, odkrywać, odkrywać i jeszcze raz odkrywać. Czy to pierwsze i najważniejsze zadanie, jakie czeka na naszych przyjaciół? Czy przygoda tak po prostu czai się za rogiem? W przemierzaniu Sri Lanki naszym bohaterom pomoże Pratutuj – legendarny podróżnik i… pradziadek Tutujego. Tylko czy czasem za rogiem nie czai się również Straszek?

Pytań w tej opowieści jest jednak o wiele więcej. Czy Mela i przyjaciele uratują słonia Kandulę? Czy nie przerośnie ich zdobywanie Lwiej Skały? Dowiemy się, czy można wyprodukować papier z kupy słonia? Kto odnajdzie maskę ptaka Garudy? O co chodzi z tajemniczym zębem w Świątyni Zęba? Przypowieści z góry Adama – jak uwierzyć we własne siły?
Cynamon, aloes, imbir, wanilia – ale zapachniało w ogrodzie przypraw! Katamarany, ananasy, księżniczka Hemamalia, zły król Kasjapa i Tomek Lipton na herbacianych wzgórzach – tych przygód nie można ominąć.

Jesteś gotowy na przygodę? Ale przede wszystkim na wielką opowieść o przyjaźni i odkrywaniu. Również siebie.

Nie masz jeszcze pierwszego rozdziału? Chcesz jeszcze niższej ceny książki? Pozostaw swój adres e-mail, chętnie prześlę Ci kod rabatowy na dodatkowe 5% zniżki i rozdział w pdf!

Kilka faktów

CZĘŚĆ 2. z serii Mela Melulu

Tytuł:
Dzień dobry, Sri Lanko!
Mela Melulu w olśniewającym kraju
Autor: Kasia Szulik

Manager projektu, pomysł, prawa autorskie: Kasia Szulik

Projekt okładki i ilustracje: Małgosia Zając

Sketchnotki: Magda Cyrczak – Skibniewska

Redakcja: Paulina Parys
Korekta: : Katarzyna Tran Trang, Patrycja Bukowska –

Skład i łamanie: Janusz Maniak

Druk i oprawa: Białostockie Zakłady Graficzne S.A.

ISBN: 978-83-958616-1-1

Liczba stron: 128

Oprawa: twarda z elementami lakieru UV

Rok wydania: wrzesień 2021

Wymiary: 24 cm x 24 cm

Wydawca: Wydawnictwo Mela Melulu (selfpublishing)

Wydanie: pierwsze
Miejsce wydania: Kraków

56 opinii dla Dzień dobry, Sri Lanko! Mela Melulu w olśniewającym kraju – 2. część

  1. Magda – @madame_von_plum

    Wróciliśmy ze Sri Lanki i chciałam dać znać, że dzięki Meli świetnie nam się zwiedzało – na żywo odkrywaliśmy miejsca z książki a po powrocie jeszcze patrzyliśmy, gdzie była Mela, a gdzie my:) No i dziękujemy też świetlikowi, bo od razu wiedzieliśmy co tam na suficie tak mryga i dlaczego drzewa migoczą w nocy.

  2. Edyta Góra

    Dopracowana, wciągająca, piękne ilustracje, dużo treści, czytania na wiele wieczorów. Nasza ulubiona z całej serii.

  3. Mama Mateusza

    Musiało znaleźć się miejsce w walizce na nią:) Co z tego, że przeczytaliśmy z Mateuszem (moj synek) całość przed wylotem. Musi z nami lecieć i już! I co zrobię jak nic nie zrobię. Mega ciekawa. ZObaczymy teraz na żywo:)

  4. Katarzyna Z.

    W styczniu wybieramy się z dziećmi na Sri Lankę. Mikołaj przyniósł nam książkę o Meli. Dopiero zaczeliśmy czytać, ale wciągnęła zarówno mnie jak i córki. Czytamy wszyscy Helena 5 lat i Alicja 9 lat. Dopiero zaczęliśmy i bardzo nam się podoba. Czytamy powoli po rozdziale, żeby się delektować.

  5. Magda z Wojtusiem

    Chciałam napisać, że właśnie z moim prawie 5-latkiem przeczytaliśmy „Dzień Dobry Sri Lanko”. Jesteśmy zachwyceni, nie możemy się doczekać podróży (już tylko miesiąc), no i mam zamówienie od syna na więcej książek o Meli:)

  6. Robert

    Byliśmy z nią na Sri Lance! Dzieciaki szalały na widok miejsc, które poznały z książki. Nie ma jak przeżywać przygody z Melą:)

  7. Sylwia Ziobrowska

    Na Sri Lankę się na razie nie wybieramy, ale u Syna mocne zainteresowania podróżami i światem. Takiej książki jeszcze nie czytał! A ma za sobą martynę i Nelę. Odkryliśmy tę serię o Melu Melulu i jest fantastyczna. Bo to nie tylko podróże, to coś o wiele więcej. Uwielbiam ten przekaz:)

  8. Paulina Urbańska

    Serdecznie polecam przepiękne książki podróżnicze dla dzieci. Pięknie wydane, ciekawe ilustracje, a Pani autorka wymiata!! Sama wydała książkę, sama dba o wszystko od sprzedaży po wysyłkę i fantastyczny kontakt…
    piękny prezent dla dziecka na każdą okazję 👍 a dedykacja skradła moje serce😉

  9. Ania z @groszkowe_czytanie

    Chcę powiedzieć, że cieszę się, że powstają książki dla dzieci takie jak „Dzień dobry, Sri Lanko!”. To publikacja, która uruchamia wyobraźnię, rozbudza ciekawość świata i sprawia, że czytelnik przenosie się w zupełnie inne miejsce i zatraca się w tym, co czyta. Mela, Tutuji i Żużu to zgrany team, który pokazuje, ile znaczy przyjaźń, bliskość i wzajemne wspieranie się. Takie zwiedzanie i poznawanie świata to sama przyjemność.

  10. Maddalena

    Nigdy nie byłam na Sri Lance, ale teraz nie mam wyboru;) Moje bliźniaki mi nie odpuszczą. Dziękuję bardzo autorko. Zaczynam zbierać na loty:)

  11. Ola z @mamodalekojeszcze

    Jak tylko zobaczyłam tę książkę na grupie facebookowej podczas przygotowywania wyjazdu na Sri Lankę, wiedziałam, że ja i chłopcy musimy ją mieć w naszej biblioteczce. Nie tylko dlatego, że to fantastyczna opowieść o Meli Melulu, która wyruszyła na Sri Lankę, ale też dlatego, żeby zabrać ją ze sobą właśnię w tę podróż i to tam przeżywać razem z Melą przygody na tej zielonej wyspie w kształcie łezki. Przepiękne ilustracje, twarda okładka i wydanie warte każdej złotówki.

  12. Kaśka

    Podróżowaliśmy po Sri Lance z moimi dziećmi! Wow! Jechały niebieskim pociągiem wśród pól herbaty i przeglądały melę. Byliśmy na LWiej Skale i w ogrodzie przypraw (hehe, szukały doktora Kumary;), byliśmy też na tańcach kandyjskich. Cudownie to wszystko jest przetłumaczone na język dziecięcy! Opowieści i przygody bohaterów w tych miejscach pobudzają jeszcze wyorbaźnię.

  13. Mama Magda, Lenka, Rafał, Maja

    Książkę czytałam naszej 4latce. Za każdym razem, gdy kończyłyśmy jakiś rozdział była mocno ciekawa co będzie dalej. Przygody Meli bardzo jej się spodobały. Dopytywała o różne rzeczy np. o mnichów czy inne religie. Szukałyśmy lankijskich tańców na YouTube, żeby zobaczyć jak wyglądają 🙂 Dla mnie to było ważne, że książka daje nam możliwość porozmawiać na tematy, o których na co dzień (sama nie wiem czemu – nie było chyba okazji) nie rozmawiałyśmy, że są różni ludzie, różne religie, że każdemu należy się szacunek. I przede wszystkim – ja sama miałam ogromną przyjemność czytać przygody Meli i też nie mogłam się doczekać co będzie dalej 😛 książka obudziła we mnie te marzenia, które kiedyś miałam, żeby podróżować z dziećmi. Nawet nie musi być daleko, ale zawsze wyjazd to jednak okazja do poznania troszkę innego otoczenia, środowiska, nie bez przyczyny mówi się, że podróże kształcą. Zresztą czytanie też ;), nie wiedziałam, że z kupy słonia robi się papier ani szczegółów zbierania herbaty! Czułam się jakbyśmy razem z Melą odkrywały Sri Lankę. Także bardzo dziękujemy za fantastyczną książkę, mamy w planach zamówić pierwszą cześć. I oczywiście czekamy na więcej przygód 😀

  14. Martysia

    Nie potrafię wybrać swojej ulubionej przygody. I na Lwiej Skale, i na Górze Adama i w ogrodzie przypraw i ze słoniem kandulą i z maską ptaka Garudy i na polach herbaty – no każda z nich ma coś specjalnego w sobie i są częścią większej fabuły. Świetnie to wymyślone. Ulubiona mojej martynki to ta oczywiście ze słoniem i papierem z kupy słonia:D

  15. Tata Matiego

    Nigdy nie byliśmy na Sri Lance i nie wiadomo, czy kiedyś będziemy, ale przed naszym synkiem świat będzie stał otworem. Czytamy mu książki, które pokazują ten świat, a w dzień dobry Sri Lanko to jest jak przeżywanie wyśmienitej przygody. Ale tam się dzieje różnych przygód. Superowa! jak powiedział mati:)

  16. travel familia

    Zamówiliśmy po tym jak ambasada Sri Lanki polecała, że polska autorka napisała książkę dla dzieci, której akcja dzieje się na Sri Lance. Baaaaardzo dobre polecenie. Lecimy za niedługo z dwójką dzieci i już nie mogą się doczekać. Pięknie wydana, pięknie napisana. Więcej takich publikacji.

  17. Lila B.

    Przecudnie przygody wplecione w miejsca na SRI Lance! No i to zakończenie! Nie będę spojlerować, ale miałam łzy w oczach. Piękna! Sri Lanka w moim sercu! A teraz też naszego dziecka.

  18. Podróżująca rodzina

    Byliśmy na Sri lance z naszym synem. Szkoda, że nie kupiłam Pani książki i nie przeczytaliśmy jej przed wyjazdem. Chociaż przeczytana od deski do deski po powrocie. Młody otwierał usta i powtarzał, przecież tam byłem! ZNam te miejsca. Miłosc do Sri lanki już teraz na całego. Genialne przygody!

  19. Gosia Tosi

    Taka mała wyspa, a tyle skarbów działających na wyobraźnię. Tosia zachwycona. Ile tam jest szczególików, ale podanych w taki sposób, że chce się czytać dalej i dalej. Musiałam wprowadzić limit;) rozdział na wieczór, bo czytałybyśmy całą noc.

  20. małgosia

    Mikołaj przyszedł ze szkoły z obydwiema Pani książkami. Zachwycony opowieściami. Ciągle opowiada o Meli i że trzymał w ręku notesik wyprodukowany z kupy słonia;) Teraz studiuje proces jego powstawania na podstawie przepisu z książki. Czytamy o Sri Lance i odkrywają się przed nami nowe horyzonty. Ale wpłynęła Pani na jego wyobraźnię:)

  21. @_little_piece_of_my_world

    Zapewne każdy kto lubi podróżować czuje nutkę ekscytacji przed kolejnymi wojażami. A jeśli jeszcze w podróż można zabrać ze sobą najlepszych przyjaciół, to już w ogóle pełnia szczęścia. Odkrywanie nowego miejsca, poznawanie egzotycznych smaków, woń wirujących w nosie zapachów i taniec kolorów. Wszystko inne i nieznane. To musi być niesamowita przygoda. W taką magiczną podróż, podróż po Sri Lance zabierze nas Mela, osiołek Tutuji i świetlik Żużu. Wyspa przywita nas gorącym i wilgotnym powietrzem, rozłożystymi palmami i piaszczystymi plażami, a okolicę będzie zwiedzać za pomocą tuk-tuka.
    Książka jest swego rodzaju pamiętnikiem oparta na podróży wraz z 4,5 latką.

  22. Magda S.

    Byliśmy z Jankiem na spotkaniu z Panią! przygody w książce wciągnęły nas tak samo jak Pani opowieści na żywo. TO nasza ulubiona książka podróżnicza. Pola herbaty, słoń kandula, ogrody przypraw. maska ptaka garudy, lwia skała. Ależ tam tego jest. PEłen zachwyt młodego.

  23. Asia

    Książka dotarła! I to z dedykacją tak piękną dla Lilusi! Przeczytałyśmy w kilka wieczorów. Ale ma Pani wyobraźnie. Jeszcze to połączyć z prawdziwymi miejscami, historiami. Ta o papierze z kupy słonia wymiata! rośnie mi w domu mały podróżnik.

  24. milena g.

    TO ja zacznę od pytania, kiedy będzie trzecia część? 🙂 Gdzie wyruszą dalej? Co poznają? Czego się dowiedzą? Nie mogę się opędzić od ciągłych pytań mojego mateusza. Prawdziwa przygoda! Naprawdę świetna książka.

  25. Mama Benia

    Pełen zachwyt! Dla dziecka, które ma marzenie objechać dookoła świata (taaak benio takie ma…) to gratka. Czytamy od kilku wieczorów. Wciąga! I uczy!

  26. Roberto

    Zakupiłem po rekomendacji Ambasady Sri lAnki. no cóż. nie zawiodłem się. Byliśmy an Sri lance rok temu z frankiem (lat 7). I teraz wręcz pochłonelismy ją. Tak wszystko zywE! Tak barwne! Przygody w miejscach, które faktycznie istnieją. Jesteśmy zachwyceni. Młody powiedzial, ze wracamy, bo w kilku miejscach nie byliśmy.

  27. Berbylka

    Uwielbiam wracac do niej każdego wieczora. Jest przygodowa, ale jednocześnie taka kojąca. Pożeramy wzrokiem ilustracje i rozdziały. Te opowieści są super!

  28. Dorota Ptaszyńska

    Polecam! Mam JE i nie wiem, która lepsza:) Najlepiej od razu dwie, bo gwarantuję, że jak tylko skończy sie czytać pierwszą, to zaraz będzie wołanie o drugą. Przetestowane na moich dzieciakach.

  29. Kamila Mytyk – Z Ekspertem o Dzieciach

    Są takie książki, które nie tylko przedstawiają odległy świat, ale zapraszają do niego wszystkimi zmysłami. Działają na wyobraźnię, pachną przygodą, szepcą o emocjach bohaterów w taki sposób, że udzielają się one również czytelnikowi. Takie książki nie tylko przekazują wiedzę, one zaszczepiają w dzieciach miłość: do przygody, podróży, poznawania świata i lektury właśnie.

  30. Marta

    Śliczna, książka ma piękny papier, naprawdę bardzo dopracowane szczegóły i kolory.

  31. Kasia z Ładne Bebe

    Ruszamy w podróż? Jeszcze zdążymy wrócić do kraju na Gwiazdkę. Oto książka o podróży napisana przez podróżniczkę – muszę wam przedstawić Kasię, która pewnego dnia odważyła się na życiową zmianę i półtoraroczną podróż z dzieckiem przez 21 krajów. Przeżycia i doświadczenia musiały gdzieś znaleźć swoje ujście – znalazły na stronach już dwóch książek, wydanych własnym sumptem. W drugiej z nich razem z ekipą Meli, świetlikiem Żuzu i osłem Tutujem lądujemy na zielonej wyspie znanej z plantacji herbat – tu zaczyna się przygoda na lądzie pachnącym cynamonem, imbirem i wanilią. Dużo tu wątków, od wizyty w fabryce papieru powstającego z kup słoni, po zbieranie herbaty czy odwiedziny w teatrze i pokaz lankijskich tańców. To książka do czytania, razem, powoli – gdyż jest po brzegi wypakowana informacjami o kulturze i tradycjach, ale jest też opowieścią o przyjaźni. Powiew ciepła i egzotyki w tym burym grudniu.

  32. Barbara

    Becia chodzi po domu i z szerokim uśmiechem mówi „aybouwan”:) dzień dobry, żyj długo i szczęśliwie:) Tych smaczków jest o wiele więcej, ale chciałam się podzielić, że wnosi w nasz dom tyle słońca. Twoje książki są tak bardzo pozytywne!

  33. Urszula Śleszyńska z @dziecioczytanie

    Brawo, bravissimo! W końcu jest nowa Mela Melulu! Teraz, mam przed sobą część drugą. Równie piękną, jeszcze bogatszą w treści. Czuję, że główni bohaterowie nieco dorośli, dojrzeli. Ale jedno się nie zmieniło. Są tak samo ciepli, kochani, a ich przygody tak samo wciągają. Jeśli nawet nie bardziej ?

    Mela po rozprawieniu się ze Straszkiem, po faktycznym rozłożeniu go na łopatki, wyrusza w podróż. Razem z nią są nieodłączni – świetlik Żużu i osioł Tutuji. No i rodzice oczywiście ? wszyscy oni podążają w stronę Sri Lanki – wyspy w kształcie łezki, pełnej zieleni, przygód i różnych ludzi oraz zwierząt. Wyspy, gdzie zachodzące słońce barwi morze na różowo-czerwonawo-fioletowo. Jeszcze ciekawostek jest na niej pełno – niech zachęci Was ta, czy z kupy słonia da się wyprodukować papier? Albo co tak naprawdę kryje się pod zwrotem 'ayubowan’?

    Ja zadawałam sobie jeszcze jedno pytanie. Czy Straszek się pojawi również w tej części? Ciekawi odpowiedzi? Zatem polecam sięgnąć po książkę.
    Bardzo podoba mi się to, w jaki sposób, jakimi środkami, rozpala ciekawość w czytelnikach. I to nie tylko tych młodych, ale i w tych nieco starszych. Również to, jak przemyca wiedzę i mnóstwo ważnej wiedzy – niby przypadkiem. To jak podkreśla ważność uwierzenia w siebie i jak przekazuje miłość do wszelakich istot. Tak małych jak świetlik, ale też tak ogromnych jak słoń. Który zresztą, mimo swoich rozmiarów, jest często bezbronny jak dziecko i bez pomocy… Może zniknąć na zawsze. I to nie tylko jeden, pojedynczy osobnik. Ale cały gatunek.

    Jeśli chcecie odbyć podróż nie ruszając się z domu – sięgnijcie po tę książkę. Wybierzcie ją też, jeśli tęsknicie za ciepłem – i tym atmosferycznym i tym zwyczajnym, ludzkim. Jest go bowiem tutaj całe mnóstwo!

    Ps. Jest tu też spory rozdział o herbacie. Jako herbatomaniaczka doceniam, dziękuję i proszę o więcej. Wraz z filiżanką prawdziwej, cejlońskiej herbaty ?

    PPS. Na wyklejce, podobnie jak w części pierwszej, znalazły się ilustracje dzieci, małych czytelników. Cudowny zabieg, uwielbiam oglądać te małe dzieła ❤️.”

  34. Mama Amelki

    Nie znałam wcześniej Twoich książek. Bardzo, bardzo podoba mi sie Twoje pisanie. Dzieciaki przepadły. Mela Melulu królouje od 2 tygodni i nie zanosi się, że odda tron;) A tak na serio. Uwielbiamy.

  35. Bogna

    Napiszę jedno. Pełen zachwyt. Po przeczytaniu pierwszej czekaliśmy na drugą. Nie zawiodłam się! Dziękuję! Czekamy na trzecią;)

  36. Zofia T.

    Z przyjemnością przeczytałam Pani książki. Są wspaniale napisane, proszę pisać dalej, bo robi to Pani Pięknie

  37. Czytający tata

    Jako czytający dużo tata (uwielbiam to robić z moimi dwoma synami), muszę powiedzieć, że książka wciągnęła nas do reszty. CHłopaki prosili o więcej każdego wieczora, żeby czytać dalej, bo chcą dowiedzieć się co dalej. Ulegałem. Bo przecież ja też chciałem wiedzieć;) Dziękuję za tę książkę. Nie ma takiej drugiej… i zostanie z nami na długo

  38. Magda i tomek

    Nie umiemy się oderwać! I wróciliśmy też do pierwszej części. Czytamy ponownie. Tomek prosi, żeby napisać, że chce być keidys jak doktor kumara z rozdziału o ratowaniu słonia kanduli i że kiedyś na własne oczy będzie chciał zobaczyć ogród przypraw i jak rosną te wszystkie rośliny. JUż teraz wyniuchał mi przyprawy w kuchni;) ROśnie mi mały botanik. Ale się cieszę, że tak się zajawił. Po jednej przygodzie bohaterów. Fantastycznie:)

  39. Łukasz Brzozowski

    Dziękuję za książkę!! Jak ją się czyta! Bartek ciagnął do łóżka jak nigdy! Przez kilkanaście wieczorów żyliśmy przygodami na Sri lance. I ta wiedza. podana w tak wybitnie przyjazny sposób. Przez przygody i opowieści.

  40. Justyna Orlińska

    Pragne sie podzielic moim zachwytem nad ksiazkami. nie wiem kto bardziej czeka na wieczor – ja czy dzieci, aby do snu poczytac o przygodach na sri lance. jestem oczarowana.
    Co wiecej – musze przyznac ze racji zawodu jaki wykonuje, duzo rzeczy sprawdzam – i sprawdzilam takze w necie papier z kupy slonia, siedzisko sir liptona, gore adama, lwia skale…. – i to wszystko prawda. wooow.
    na koniec az pokazalam ekran mezowi kiedy moim oczom ukazaly sie fotografie rybakow siedzacych na pniach….
    pani slowa koncowe sprawily sie lzy poplynely po policzku.
    dziekuje…

    ale i czekam na dalsze

  41. Edyta K.

    Nie mogliśmy doczekać się kolejnych przygód Meli i przyjaciół 🙂 jak dobrze, że to już!

  42. Agata Perkowska

    Świętowaliśmy 6 urodziny Oli. I wreszcie mogłam jej wręczyć książkę. Jak przewidywałam Ola już z nią spała, a dziś zabrała ją do przedszkola🥰 także szerzymy wieść o jej istnieniu😅 oby znalazła jak najszersze grono czytelników. Szykujemy też dla niej miejsce na naszej półce😊
    Bardzo nam się podoba i koniecznie musimy zakupić pierwsza część😄!

  43. Dagmara J

    Nasza dotarła, akurat na Dzień Chłopaka! Jest NIESAMOWITA!
    Dopracowana w najdrobniejszych szczegółach, ilustracje zapierają dech, a ile radości sprawiła zakładka i dedykacja🙂
    Największym zdziwieniem pod paczkomatem były pieczątki z bohaterami na kopercie- to strzał w dziesiątkę, syn z niedowierzaniem oglądał paczuszkę 🤩
    ta książka to kawał dobrej roboty!
    Cudowna, wspaniała, urokliwa!
    Tez wąchaliśmy i podziwialiśmy ilustracje, gładząc przy okazji strony 😉🙂
    Zachwyt!

  44. Kamila Śnieżek z Igorem

    Radość ogromna!!! Jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami kolejnej już książki, w której znalazł się rysunek przedstawiający słonia autorstwa naszego Igora😉Jak sam artysta-malarz twierdzi to słoń w spodniach😉😉😉Książkę z całego serca polecamy!!!

  45. Roma z Frankiem

    Cóż za wspaniały pomysł z rysunkami dzieci na wewnętrznych okładkach. A w środku… nie widziałam bardziej dopracowanej książki! Piękna! Historie są tak wciągające. Pani Kasiu, proszę pisać dalej! Nie możemy doczekać się trzeciej części.

  46. Ania i Józek

    Babcia Ania kończy czytać drugą część a dziadek Józek czeka w kolejce. Super opowieść także dla dziadków. Polecam👍👏

  47. Kasia Dyblewska

    Pratutuj wymiata w tej części! A Tutuji jak zwykle nie zwalnia. W co on się pakuje. Przygody, które wciągają dzieciaki! I tyyyyle opowieści ze Sri lanki. Mala daleka wysepka, a tak duzo wartosci i rozbudzających wyobraźnię historii!! Opowieść o słoniach – tak emaptyczna a zarazem tak otwierająca oczy!

  48. Iza z Krzysiem i Wojtusiem – @izabelamichta i swiat_wedlug_pisarek

    książki, które cenią moje dzieci i przechodzą przez etapy zwiększonego nimi zainteresowania! Książki są naprawdę okazałe- bogato i ślicznie ilustrowane, w twardej oprawie. Dodatkową ich atrakcją jest fakt, że każda na wyklejce posiada obrazki namalowane przez dzieci w jednej są to słonie, w drugiej osiołki Tutuje. I właśnie na punkcie tego drugiego moi chłopcy dostali jakiegoś bzika. Musiałam im go nawet nieporadnie uszyć. Maluchy bawią się w krainę Melulu, wkładają skarpetki na ręce i nogi udając Tutujego i kłócą się, który tym razem będzie z nim spał. Dzięki takiemu szaleństwu wiem, że książka, jakakolwiek by nie była, spełniła swoją rolę- zasiała coś w sercach dzieci. A o to przecież w tym chodzi, prawda? ❤

  49. Aniaaa

    Ile tam jest przygód!!! Nie potrafimy się oderwać! A moja córka chce by czytać jej więcej i więcej. Jest co, bo książka ma 130 stron! Co za historie! I są słonie, i są wzgórza herbaty i tańce i Lwia Skała i nawet Straszek też się przypałętał;)
    I Ilustracji tyle tak ciekawych, z każdym szczególikiem. Piękna! Jak ona wygląda na naszej półce. Dzięki! Musimy koniecznie się dowiedzieć jak to się wszystko zaczęło. Zamawiamy zaraz pierwszą!

  50. Bartek

    Dziękujemy za obie książki! Bartek już zaczął czytać i było: wooooooooow jest super! i od razu pytanie czy będzie 3 część:)

  51. Mama Tośka

    Tak nie mogłyśmy się doczekać drugiej cześci. Zero zawodu a sam zachwyt. Nie wiedziałam nic o Sri Lance, a teraz chcę tam koniecznie zabrać moje dziecko. Tosiek wałkuje wszystkie opowieści. Każde sobie czytać i czytać. I wracać do przygód. I dzięki za nowego bohatera. Pratutuj jest prześwietnie wymyślony.

  52. Basia K

    Druga część jest przepiękna i jaka wartościowa, ogrom wiedzy.

  53. Gosia z Borysem

    Piękna! Błyskotliwa, żartobliwa, mądra!
    Borys zobaczył w domu i „ooo to teraz bajki idą w odstawkę i tylko czytamy! Chichral się z tego jak Tutuji relacjonował co się wydarzy jak zostanie bohaterem i gwiazdorem🙂
    Gratulacje!

  54. Babcia ania

    Cudo, cudo, cudo! Skończyliśmy czytać drugą książkę. Tyle pomysłów! Tyle magii. Nie potrafię tego wyrazić słowami. Jest niesamowita.

  55. Magdalena z Lilcią @mowosfera

    Od kilku dni czytamy z Lilą drugą część przygód o Meli, Żużu, i Tutuju. W imieniu Lilci bardzo dziękuje za cudną dedykację oraz zakładkę. Bardzo dobrze się tę opowieść czyta! Dużo jest ciekawostek. Część o tworzeniu papieru bardzo interesująca. Ilustracje barwne i przyciągające oko.

  56. Monika od Helenki

    Mamy! Dziękuję w szczególności za super dedykację. Książka ma super ilustracje i kolorystykę. A ten zapach! Ruszamy na Sri lankę wieczorem. Dziękuję!

Tylko zalogowani klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.